Rada Interesariuszy o kształceniu na kierunku lekarskim
23 09 2024
17 września odbyło się kolejne spotkanie Rady Interesariuszy Wydziału Medycznego UW. Wzięli w nim udział przedstawiciele kluczowych instytucji współpracujących z Wydziałem w obszarze kształcenia na kierunku lekarskim, a także członkowie rady dydaktycznej dla kierunku lekarskiego. Dyskusje dotyczyły prowadzenia dydaktyki w kontekście nowych standardów kształcenia przyszłych lekarzy oraz wspierania rozwoju studentów z uwzględnieniem indywidualnych ścieżek edukacyjnych i zmieniających się wymogów rynku pracy.
Podczas spotkania Rady Interesariuszy omówione zostały kluczowe aspekty kształcenia na kierunku lekarskim w wielodyscyplinarnej uczelni badawczej jaką jest Uniwersytet Warszawski. Szczególną uwagę poświęcono programowi kształcenia, dostosowanemu do nowych standardów i udoskonalonemu na bazie dotychczasowych doświadczeń i konsultacji eksperckich.
Szczególna rola partnerów społecznych
Otwierając posiedzenie prof. Zbigniew Izdebski, koordynator Wydziału Medycznego zaznaczył, że głos interesariuszy zewnętrznych jest dla Wydziału Medycznego bardzo ważny: – Oczekujemy pewnej formy monitorowania od potencjalnych, przyszłych pracodawców.
– Chcemy usłyszeć Państwa głos z różnych perspektyw, reprezentujący interesy różnych grup beneficjentów w kwestii tego, jak powinna wyglądać sylwetka absolwenta kierunku lekarskiego w wielodyscyplinowej uczelni badawczej, uwzględniając kompetencje przyszłości, w tym wykorzystanie sztucznej inteligencji w medycynie, oraz zmieniające się realia rynku pracy – mówiła dr Justyna Godlewska-Szyrkowa, kierownik studiów na kierunku lekarskim.
Rekomendacje dla kształcenia na kierunku lekarskim
Członkowie Rady Interesariuszy zwrócili uwagę na szereg kwestii o kluczowym znaczeniu dla zapewniania wysokiej jakości kształcenia na kierunku lekarskim.
Andrzej Witek, prezes CenterMed podkreślił jak kluczowa jest rola prawa medycznego, biostatystyki, informatyki czy sztucznej inteligencji w programie studiów: – Cyfryzacja jest obecna wszędzie i jest nieunikniona. To ważny element kształcenia. Tworzenie dobrych danych cyfrowych jest podstawą dla nauki.
Uczestnicy spotkania dyskutowali również o kompetencjach językowych zarówno kandydatów, jak i studentów medycyny. Prowadzący spotkanie wskazywali na wyjątkowo dobrą znajomość języka angielskiego wśród studentów kierunku lekarskiego, a także szerokie możliwości jej rozwijania w trakcie studiów.
Ze strony interesariuszy zewnętrznych poparcie dla wysokich standardów i wymogów dotyczących umiejętności posługiwania się językiem obcym było jednoznaczne: – Należy utrzymać poziom praktycznej znajomości języka angielskiego – podkreślał Tomasz Németh prezes Zarządu Gedeon Richter Polska Sp. z o.o.
Prof. Teresa Jackowska, prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, wskazała na różnorodność zespołów lekarzy: – Każdy członek zespołu jest inny. Są osoby doskonale piszące prace naukowe, są świetni dydaktycy i są też sprawni klinicyści. Rolą uczelni jest odkrycie kierunku, w którym młody człowiek – student – chce się rozwijać, a następnie wydobycie z niego właściwego potencjału.
Członkowie Rady Interesariuszy zwracali również uwagę na znaczenie realizacji idei humanizacji medycyny w kształceniu przyszłych lekarzy.
– Humanizacja jest doskonałym narzędziem a Uniwersytet jako uczelnia multidyscyplinarna może je rozwijać. Komunikacja powinna być dopasowana do profilu pacjenta – zaznaczył prezes CenterMed Andrzej Witek.
Wyzwania dla nowoczesnego kształcenia lekarzy
Od roku akademickiego 2024/2025 program studiów na kierunku lekarskim Wydziału Medycznego UW został dostosowany do nowych standardów kształcenia lekarzy, jednocześnie zachowując swoje cechy charakterystyczne, takie jak rozbudowany moduł kształtowania umiejętności badawczych oraz szczególny nacisk położony na realizację idei humanizacji medycyny.
Kształcenie na Wydziale Medycznym UW ma umożliwiać wszechstronny rozwój studenta i wspierać go w wyborze indywidualnej ścieżki edukacyjno-zawodowej.
– Biorąc pod uwagę różne ścieżki kariery zawodowej absolwenta kierunku lekarskiego, wprowadziliśmy szereg modyfikacji do programu studiów. Nasz absolwent może zostać klinicystą, lekarzem – badaczem lub lekarzem współpracującym z pacjentem – podkreślił prof. Bolesław Kalicki, kierownik studiów ds. klinicznych na Wydziale Medycznym UW.
Podczas spotkania wiele miejsca poświęcono dyskusji nad kluczowymi aspektami kształcenia lekarzy w kontekście zmieniającej się rzeczywistości społecznej, w tym gwałtownego rozwoju narzędzi sztucznej inteligencji i ich wpływu na sektor medyczny i ochrony zdrowia. Podnoszono konieczność wyposażenia studentów w kompetencje, które pozwolą absolwentom odnaleźć się za kilka lat na rynku pracy – z dzisiejszej perspektywy trudnym do przewidzenia. Oznacza to potrzebę położenia nacisku na umiejętności adaptacyjne, samoświadomość i zdolność do samorozwoju, a także kompetencje komunikacyjne i w zakresie współpracy w zespołach medycznych.
Anatomia, technika, pacjent
Jednym z ważniejszych tematów poruszonych podczas spotkania była kwestia wykorzystania metod symulacji medycznej w zintegrowanym kształceniu lekarzy. Omawiano m.in. związane z tym wyzwania organizacyjne i szkoleniowe, zwracano również uwagę na wartość świadomego włączania tych metod w proces kształcenia klinicznego.
W tym kontekście gen. prof. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego – Państwowego Instytutu Badawczego zwrócił uwagę na organizację kształcenia i logistykę jednostek: – Priorytetem powinno być tworzenie centrów symulacji medycznej w sposób logiczny i spójny. Ludzie zdobywają pasję i profesjonalizm, gdy czują się pewnie, a temu służą centra symulacji medycznych, pokazując studentom jak zachować się w określonych sytuacjach bez względu na porę dnia czy nocy.
– Centrum Symulacji Medycznych Wydziału Medycznego UW służy podniesieniu efektywności nauczania, nie ograniczając jednocześnie studentom dostępu do pacjenta. W obliczu zmieniającego się otoczenia i wymagań edukacyjnych musimy bieżąco aktualizować naszą ofertę kształcenia. Zajęcia powinny być w jak największym stopniu zindywidualizowane – podkreślił prof. Zbigniew Izdebski.